Holandia 1975 bb

2010-9-24 Legia Warszawa – Drita Gnjilane 2:0

 

Europa LeagueFot. UEFA

Piast Gliwice przegrywając z FC Kopenhagą 0:3 sprawił, że po raz piąty z rzędu odpadliśmy w konfrontacjach z Duńczykami. Na szczęście Legia Warszawa wypełniła swój „piłkarski obowiązek” i wyeliminowała znacznie niżej notowanego rywala Dritę Gnjilane 2:0, tym samym awansowała do czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. Dla legionistów był to szczególny mecz, gdyż odniosła swoje 100. zwycięstwo w europejskich pucharach! Dodajmy, że w swojej historii startów rozegrała już 232 spotkania, co jest rekordem Polski, drugi Lech Poznań ma „zaledwie” 105 meczów… Ze statystyk warto jeszcze odnotować, że Legia po raz 25. startuje w Lidze Europie/Pucharze UEFA/PMT, a mecz z mistrzem Kosowa był również 125. w tych rozgrywkach! Przeciwnik z Kosowa był 53. krajem, z którym rywalizowaliśmy w europejskich pucharach. Pośród obecnych członków UEFA jeszcze tylko z klubami Andory i Wysp Owczych nie mieliśmy przyjemności zmierzyć się na boisku.

Kilkadziesiąt godzin przed meczem w pucharach w Legii nastąpiła zmiana trenera! Aleksandra Vukovicia zastąpił selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21, Czesław Michniewicz. Nie był to dla niego debiut na międzynarodowej arenie, gdyż w przeszłości prowadził Lecha Poznań i Zagłębie Lubin – notując z tymi klubami same porażki! W edycji 2004/05 Pucharu UEFA Lech przegrał dwukrotnie z Terek Grozny z Rosji 0:2 i 0:1, a w sezonie 2007/08 w Lidze Mistrzów jego Zagłębie przegrało oba mecze z Steaua Bukareszt 0:1 i 1:2. Dla Michniewicza było to więc historyczne pierwsze zwycięstwo w pucharach!

Nowy szkoleniowiec dokonał kilku zmian w zespole, m.in. od początku wystąpili Chorwat Josip Juranović i pozyskany z Brentford Ekwadorczyk Joel Valencia, który jeszcze nie tak dawno był najlepszym piłkarzem Piasta Gliwice. Do zespołu powrócił Paweł Wszołek, który przeżywa drugą młodość.

Już w 14 min. Filip Mladenović huknął mocno z rzutu wolnego, piłka trafiła jednak w poprzeczkę. W 24 min. Serb popisał się pięknym dośrodkowaniem w pole karne, piłka zdążyła jeszcze odbić się o murawę, dopadł do niej Paweł Wszołek, który imponującym strzałem głową zdobył prowadzenie dla gospodarzy. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy ponownie błysnął Mladenović, który tym razem z rzutu rożnego idealnie dośrodkował na „głowę” Tomáša Pekharta, a że strzały głową są najmocniejszą bronią Czecha, Legia objęła prowadzenie 2:0. Pomimo kolejnych znakomitych sytuacji m.in. Bartosza Slisza, Pawła Wszołka i Bartosza Kapustki, nie udało się zdobyć większej liczby goli.

 

24.09.2020, Warszawa (Stadion Wojska Polskiego):

Legia Warszawa – Drita Gnjilane 2:0 (2:0)

1:0 – Paweł Wszołek (24), 2:0 – Tomáš  Pekhart (43)

Sędziował: Halis Özkahya (Turcja)

Widzów: bez udziału publiczności

Żółte kartki: Wieteska, Wszołek – Namani

Legia: Artur Boruc – Josip Juranović CRO, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović SRB – Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Michał Karbownik, Lucas Lima Linhares/LUQUINHAS-BRA (67. Bartosz Kapustka), Cesar Joel Valencia Castillo ECU (63. Walerian Gwilia GEO – Tomáš Pekhart CZE (71. José Kanté Martinez GUI). Trener: Czesław MICHNIEWICZ

Drita: Faton Maloku – Vladica Brdarovski MKD (66. Erjon Vuçaj ALB), Fidan Gërbeshi, Ardian Cuculi MKD, Ilir Blakçori – Xhevdet Shabani, Hamdi Namani, Bujar Shabani, Almir Ajzeraj (74. Festim Alidema) – Astrit Fazliu, Kastriot Rexha (56. Betim Haxhimusa).  Trener: Ardian NUHIU (Macedonia Płn.)

 

 

SOCIAL MEDIA

2010-9-24 Legia Warszawa – Drita Gnjilane 2:0