16-letni Marcin Jałocha (na zdjęciu w ciemnej koszulce podczas meczu ligowego) zdobył bramkę dla Polski. Coraz częściej też zaczął występować w składzie Wisły Kraków. Fot. Jerzy Kleszcz
Reprezentacja Polski po porażce w pierwszym meczu ze Związkiem Radzieckim 0-3 w eliminacjach do mistrzostw Europy U-16 w 1987 r. straciła szansę historycznego awansu na mistrzowski turniej. Pozostawał jednak do rozegrania mecz rewanżowy, który kilku zawodnikom pozwolił zebrać niezbędne doświadczenie. W przyszłości zrobią oni karierę także w seniorskiej drużynie, a co niektórzy będą występować na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata. Aleksander Kłak na co dzień bronił bramki drugoligowego Igloopolu Dębica, coraz częściej w składzie Wisły występował Marcin Jałocha.
Aby awansować na mistrzostwa Europy wystarczyło pokonać tylko jednego rywala, dlatego przerwa między jednym a drugim meczem wyniosła aż pół roku. Pierwszy mecz z ZSRR odbył się 14 października 1986 r., rewanż grano 11 kwietnia 1987 r. w Białymstoku. Akurat był to dobry czas dla innych drużyn młodzieżowych, reprezentacja U-21 pokonała Cypr 2-1, a 18-letnia młodzież zwyciężyła Norwegów 5-1.
W porównaniu z poprzednim meczem i w wyniku konsultacji 27 piłkarzy w kadrze zalazło się kilku nowych piłkarzy: Andrzej Pakuła, Robert Stachurski, Mariusz Marczuk, Krzysztof Bukalski i Adam Smutek. Po krótkim zgrupowaniu w Supraślu odbył się rewanż. Reprezentacja U-16, pomimo że stała na straconej pozycji, to zagrała bardzo ambitnie. – „Trafiliśmy na faworytów. Chłopcy będą walczyć i łatwo skóry nie sprzedadzą” – mówił przed meczem trener Marek Śledzianowski. Według relacji Piłki Nożnej biało-czerwoni grali bardzo ambitnie, starali się jak mogli, ale nie starczyło umiejętności. – „Przeciwnicy podświadomie przyjęli defensywny wariant, chociaż mogli grać zupełnie inaczej. Nasz zespół, zdając sobie sprawę ze zbyt nikłych szans i znając doskonale najlepsze strony przeciwnika postanowił zneutralizować najlepszych. To się udało. Ucierpiało na tym piękno gry, zresztą i tak wypaczone przez niesamowity wiatr” – pisała PN.
Polacy zaatakowali z impetem. Już w 9 min. Tomasz Nowok był bliski zdobycia bramki, a cztery minuty później doskonałej szansy nie wykorzystał Mirosław Drączkowski. Pierwszą bramkę strzelili goście, kiedy Jurij Moroz z dystansu pokonał Aleksandra Kłaka. Polacy po przerwie pozbierali się i w zamieszaniu pod bramką Okroszidze Marcin Jałocha doprowadził do remisu. Z ciekawostek dodajmy, że sędziami liniowymi byli Polacy Michał Listkiewicz i Jerzy Goś.
Dokumentacja meczowa:
Mecz oficjalny
11 kwietnia 1987, Białystok (stadion Gwardii), mecz eliminacji ME
Polska U-16 – ZSRR U-16 1-1 (0-1)
0-1 – Jurij Moroz (36), 1-1 – Marcin Jałocha (56)
Sędziował: Rune Larsson (Szwecja)
Widzów: 1000
Żółte kartki: Stachurski – Asadow, Besgenar
Polska U-16: Aleksander Kłak (1970, Igloopol Dębica) – Robert Stachurski (1970, Zagłębie Sosnowiec), Marek Brodacki (Polonia Bytom), Sebastian Synoradzki (1970, Raków Częstochowa), Marian Kucharski (1971, Odra Opole) – Tomasz Nowok (1970, Górnik Zabrze), Jerzy Brzęczek (1971, Raków Częstochowa), Marcin Jałocha (1971, Wisła Kraków) – Tomasz Unton (1970, Arka Gdynia), Mariusz Marczuk (1971, Pogoń Szczecin) (41. Piotr Tyszkiewicz, 1970, Stomil Olsztyn), Mirosław Drączkowski (1970, Śląsk Wrocław) (61. Andrzej Pakuła, 1970, Chemik Kędzierzyn), Trener: Marek Śledzianowski
ZSRR U-16: Okroszidze (Gruzja) – Arif Asadow (Azerbejdżan, Neftczi Baku-Azerbejdżan), Jurij Mokricki (Ukraina, Karpaty Lwów-Ukraina), Serhij Beżenar (Ukraina, Dnipro Dniepropietrowsk-Ukraina), Jurij Moroz (Ukraina, Dynamo Kijów-Ukraina) – Igor Kozłow (Spartak Moskwa) (50. Władysław Kadyrow, Azerbejdżan, Neftczi Baku-Azerbejdżan), Ołeh Matwiejew (Ukraina, FK Rostów), Anatolij Muszczynka (Ukraina, Karpaty Lwów-Ukraina) – Jurij Nikiforow (Ukraina/Rosja, SK Odessa-Ukraina), Mirjalol Qusimov (Uzbekistan, Dinamo Mińsk-Białoruś), Arutunian (Armenia). Trener: Aleksander Pieskariow
Grano 2 x 40 minut