Gerard Cieślik był najlepszym piłkarzem w meczu z NRD, któremu strzelił aż trzy gole. Fot. Kolekcja Gerarda Cieślika
Trzeci i ostatni mecz reprezentacji Polski podczas tournée u naszych zachodnich sąsiadów zakończył się trzecim zwycięstwem biało-czerwonych. Po raz drugi rywalizowaliśmy z reprezentacją NRD. – „Trzeci mecz otrzymał uroczyste ramy. Nadburmistrz Lipska zabierając głos przed rozpoczęciem zawodów podkreślił, że spotkanie piłkarzy obu krajów odbywały się w dniach pobytu w NRD Prezydenta Bolesława Bieruta. Historyczna ta wizyta jest wyrazem zacieśniania się przyjaźni Polski z Niemiecką Republiką Demokratyczną, przyjaźni, która jest jedną z zasadniczych gwarancji utrwalenia pokoju w Europie” – napisał Przegląd Sportowy.
Mecz, który odbył się 25 kwietnia 1951 r. w Lipsku w obecności aż 60 tys. kibiców zakończył się ogromnym sukcesem biało-czerwonych, którzy wygrali 4-1 m.in. dzięki świetnej formie lidera naszej drużyny Gerarda Cieślika, który strzelił aż trzy gole. PS napisał, że napastnik Ruchu Chorzów zagrał jeden z najlepszych meczów w swojej karierze. – „Gra jego zyskała ogólny aplauz widowni. Doskonała technika i porywająca żywiołowość zapewniły mu miano najlepszego zawodnika na boisku”. Rzeczywiście, technika, ruchliwość, błyskawiczny start do piłki, ostry strzał i zmysł kombinacyjny były największymi zaletami filigranowego napastnika.
Wynik 1-4 wcale nie odzwierciedlał tego, co działo się na murawie, aczkolwiek nasza kadra zagrała jeden z najlepszych meczów na przestrzeni ostatnich kilku lat. Gospodarze natomiast zaprezentowali wysoki poziom sportowy, piłkarze mogli pochwalić się zaawansowaną grą techniczną, byli szybcy i imponowali warunkami fizycznymi. To, że utraciliśmy tylko jednego gola jest zasługą Henryka Borucza, który obronił wiele niebezpiecznych strzałów i, jak dodał PS, bramkarz Polonii Warszawa kilkakrotnie interweniował w beznadziejnych zdawałoby się sytuacjach. – „Przeważaliśmy gospodarzy przede wszystkim taktyką, następnie rutyną, inwencją oraz szybkością”.
Już w 5 min. Henryk Borucz posłał piłkę na pole karne rywala, tam przejął ją Teodor Anioła, podał do Gerarda Cieślik, a ten strzelił w dolny róg bramki. W 18 min. mogło być już 2-0 dla Polski, ale wspaniały strzał Zdzisława Wesołowskiego z trudem obronił Walter Hindenberg. Kolejne niebezpieczne akcje Niemców brawurowo powstrzymywał Henryk Borucz. W 28 min. znów para napastników Teodor Anioła-Gerard Cieślik przeprowadziła akcję zakończoną golem. Snajper Ruchu podciągnął z piłką kilkanaście metrów i mocnym strzałem pod poprzeczkę uzyskał swoje drugie trafienie.
Po przerwie reprezentacja NRD ruszyła do odrabiania strat i już 50 min. Gerhard Weiss ostro strzelił, piłka odbiła się jeszcze o nogi Władysława Gędłka i zmyliła Henryka Borucza. – „Niemicy atakują teraz zawzięcie” – relacjonował PS. W 69 min. powinno być 2-2, ale napastnik gospodarzy przegrał pojedynek sam na sam z Henrykiem Boruczem. Bramkarz Polonii wyrósł na drugiego bohatera tego spotkania. Dwie minuty po akcji Niemców trzecią asystą popisał się napastnik Lecha Poznań i znów w głównej roli wystąpił Gerard Cieślik, który bez problemów posłał piłkę do siatki. W ostatnich minutach spotkaniach piłkarze NRD mieli kilka sytuacji sam na sam z Boruczem, ale nasz bramkarz bronił ofiarnie i rzucał się pod nogi napastników. W 89 min. Tadeusz Glimas przejął piłkę, przerzucił ją na środek boiska do Henryka Szymborskiego, ten przebił się między dwoma obrońcami i strzelił czwartego gola dla Polski.
Dokumentacja meczowa:
Mecz nieoficjalny
25 kwietnia 1951, Lipsk (NRD), mecz towarzyski
NRD – Polska 1-4 (0-2)
0-1 – Gerard Cieślik (5), 0-2 – Gerard Cieślik (28), 1-2 – Gerhard Weiss (50), 1-3 – Gerard Cieślik (71), 1-4 – Henryk Szymborski (89)
Sędziował: Krehn (NRD)
Widzów: 60 000
NRD: Walter Hindenberg (SG Volkspolizei Drezno) (46. Günter Busch, SG Sachsen Lipsk) – Horst Scherbaum (BSG Chemie Lipsk), Kurt Senglaub (SG Union Oberschoneweide/Berlin) – Herbert Rappsilber (BSG Turine Halle), Werner Eilitz (Chemie Lipsk), Otto Knefler (BSG Turine Halle) – Günter Schröter (SG Volkspolizei Drezno), Heini Brüll (SG Union Oberschoneweide/Berlin) (46. Hans Schöne, BSG Rotation Babelsberg), Werner Oberländer, BSG Stahl Thale), Heinz Fröhlich (SG Sachsen Lipsk) (46. Gerhard Weiss, BSG Einheit Pankow), Alfons Meyer (BSG Motor Dessau). Trener: Alfred Kuntze
Polska: Henryk Borucz (1921, Polonia Warszawa) – Władysław Gędłek (1920, Cracovia), Tadeusz Glimas (1925, Cracovia) – Czesław Suszczyk (1922, Ruch Chorzów), Kazimierz Kaszuba (1930, Cracovia), Teodor Wieczorek (1923, AKS Chorzów) – Kazimierz Trampisz (1929, Polonia Bytom), Zbigniew Jaśkowski (1929, Wisła Kraków) (46. Teodor Anioła, 1925, Lech Poznań), Teodor Anioła (1925, Lech Poznań) (46. Henryk Szymborski, 1931, ŁKS Łódź), Gerard Cieślik (1927, kapitan, Ruch Chorzów), Zdzisław Wesołowski (1927, Polonia Warszawa) (46. Jan Wiśniewski, 1922, Polonia Bytom). Selekcjoner: Ryszard Koncewicz