Holandia 1975 bb

JACHIMEK Jan

Spirydion Albański i Jan Jachimek tuż przed meczem kontrolnym Polska A - Polska B 2-2 w 1934 r. Fot. NACSpirydion Albański i Jan Jachimek tuż przed meczem kontrolnym Polska A - Polska B 2-2 w 1934 r. Fot. NAC

Ur. 22.06.1909 r. w Tarnowie, zm. 28.05.1989 r. w Rudzie Śląskiej

Klub: Warszawianka (1931-1938)

Kariera reprezentacyjna:

W marcu 1934 r. nasza kadra przygotowywała się do meczu rewanżowego z reprezentacją Czechosłowacji w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Przed tym spotkaniem kapitan związkowy Józef Kałuża przeprowadził w Krakowie na stadionie Cracovii zawody próbne Teamu A z Teamem B celem wyłonienia najlepszych graczy oraz potencjalnych ich zmienników. W zespole Polski B po przerwie zaprezentował się świetny bramkarz Warszawianki Jan Jachimek, który zastąpił legendarnego Spirydiona Albańskiego. – „Bramkarze nie mieli zbytniego pola do popisu, było ich trzech. O ich formie powiedzą może mecze świąteczne z zagranicznymi rywalami” –  skomentował krótko Przegląd SportowyWystęp Jana Jachimka w tych 45 minutach nie przekonał jednak do siebie trenera naszej kadry narodowej. On miał już wcześniej sprawdzonych i doświadczonych bramkarzy, Antoniego Koźmina i wspomnianego wcześniej Albańskiego. 

Kolejny kontakt z reprezentacją Jan miał w czerwcu w Warszawie gdzie nasza reprezentacja grała sparing z reprezentacją stolicy wygrywając 2-0. Jachimek bronił wtedy barw Warszawy. Przegląd Sportowy tak opisał jego grę: - „Do przerwy Jachimka dwukrotnie zastąpiła sztanga (piękny był zwłaszcza drybling Wilimowskiego uwieńczony strzałem). Jachimkowi trzeba zarzucić brak decyzji i poddanie się osłupieniu przy pierwszej bramce. Po pauzie w 6 minucie zgoła chybiony strzał Artura ociera się o nogę Materskiego i mimo że Jachimek ma bardzo wiele czasu na robinsonadę, piłka wtacza się do siatki”. Drugim strzelcem, który pokonał naszego bohatera osiem minut później był młodziutki Ernest Wilimowski.

Jan Jachimek tym razem łapie strzał Ernesta Wilimowskiego, ale w meczu Warszawa - Polska 0-2 przepuścił jeden gol strzelony przez napastnika Ruchu. Fot. NACJan Jachimek jest szybszy od Ernesta Wilimowskiego, ale w meczu Warszawa - Polska 0-2 napastnik Ruchu strzelił mu jednego gola. Fot. NAC

Kariera klubowa:

Jan Jachimek przez całą swoją karierę związaną z Warszawianką nie miał szczęścia do gry w jej podstawowej jedenastce choćby przez jeden cały sezon. Debiutował w naszej lidze w 1931 r. rywalizując wcześniej o prawo gry w bramce z doświadczonym już weteranem Stefanem Domańskim i Antonim Kellerem, natomiast w kolejnych latach z Lucjanem Rudnickim. Jak widać rywali miał z najwyższej półki, zresztą Warszawianka zawsze słynęła ze znakomitej szkoły z bramkarzami. Z nimi to właśnie przede wszystkim dzielił się występami w biało-czarnych barwach. Wszystko to było spowodowane jego niestałą formą jaką prezentował na boisku oraz brakiem koncentracji przez całe 90 minut spotkania. Potrafił pięknie bronić tak jak w meczu z Legią. – „Bramkarz Warszawianki wybija piłkę pięścią nad głową skaczącego skrzydłowego Legii Wypijewskiego. Jachimek kilkakrotnie zademonstrował swą dobrą formę” – chwalił go Przegląd Sportowy. Zdarzały mu się też poważne błędy jak w spotkaniu z Wisłą Kraków. – „Dośrodkowanie, wypuszcza Jachimek piłkę z rąk co wykorzystuje Henryk Reyman i uzyskuje bramkę dla Wisły. Reyman wykorzystał niefortunną nakrywkę Jachimka i z 3 metrów zdobył kolejną bramkę” – napisał PS. Jedynym osiągnięciem bohatera tego artykułu z Warszawianką było zajęcie piątego miejsca w ekstraklasie w sezonie 1936.

Piotr Gros

Bilans meczów w reprezentacji:                                                                                                                                                       

B

Warszawianka  Warszawa (J. Kałuża)

26.11.1933 (Warszawa, t)

Polska A 4-6 (105 B - 6)

A

Warszawianka Warszawa (J. Kałuża)

28.03.1934 (Warszawa, t)

Polska B 2-2 (+45 B - 1)

Reprezentacja A: 1/0 – nieoficjalne (A)

Reprezentacja B: 1/0 – nieoficjalne (B)

 

SOCIAL MEDIA

JACHIMEK Jan