Holandia 1975 bb


CISZEWSKI Józef

Ur. 12 stycznia 1904 roku w Krakowie, zm. 2 maja 1987 roku w Warszawie 

Kluby:Cracovia (1920-1925), Legia Warszawa (1926-1931), Cracovia (1932-1934), Polonia Warszawa (1935-1939), KS Błysk Warszawa (1941-1945)

Bilans meczów w reprezentacji:

A (1)

Cracovia (18) (T. Synowiec)

30.08.1925 (Helsinki, t)

Finlandia 2-2 (90)

A

Cracovia (T. Synowiec)

01.09.1925 (Tallin, t)

Reprezentacja Tallinna 1-2 (90 – 1 g)

A (2)

Cracovia (19) (T. Synowiec)

02.09.1925 (Tallin, t)

Estonia 0-0 (-45)

A

Legia Warszawa (T. Synowiec)

06.06.1926 (Kraków, t)

Czechosłowacja 1-2 (-80)

A (3)

Legia Warszawa (22) (T. Synowiec)

04.07.1926 (Warszawa, t)

Estonia 2-0 (+45)

A (4)

Legia Warszawa (26) (T. Synowiec)

03.10.1926 (Sztokholm, t)

Szwecja 1-3 (90)

A (5)

Legia Warszawa (27) (T. Synowiec)

10.10.1926 (Fredrikstad, t)

Norwegia 4-3 (90)

A

Legia Warszawa (T. Kuchar)

28.10.1928 (Praga, t)

Czechosłowacja 0-1 (90)

A (6)

Legia Warszawa (32) (S. Loth)

28.09.1930 (Sztokholm, t)

Szwecja 3-0 (90 – 2 g)

A (7)

Legia Warszawa (33) (S. Loth)

26.10.1930 (Warszawa, t)

Łotwa 6-0 (90)

A (8)

Legia Warszawa (36) (S. Loth)

23.08.1931 (Warszawa, t)

Rumunia 2-3 (90)

A (9)

Legia Warszawa (38) (S. Loth)

25.10.1931 (Poznań, t)

Jugosławia 6-3 (90)

A (10)

Cracovia (39) (J. Kałuża)

29.05.1932 (Zagrzeb, t)

Jugosławia 3-0 (90 – 1 g)

A (11)

Cracovia (c, 41) (S. Loth)

02.10.1932 (Warszawa, t)

Łotwa 2-1 (90)

A (12)

Cracovia (44) (J. Kałuża)

10.09.1933 (Warszawa, t)

Jugosławia 4-3 (+5)

B

Cracovia (J. Kałuża)

19.11.1933 (Kraków, t)

Polska A 3-2 (90)

B

Cracovia (J. Kałuża)

26.11.1933 (Warszawa, t)

Polska A 4-6 (105)

A (13)

Cracovia (50) (J. Kałuża)

09.09.1934 (Warszawa, t)

Niemcy 2-5 (+52)

A (14)

Cracovia (51) (J. Kałuża)

14.10.1934 (Lwów, t)

Rumunia 3-3 (-82)

A

Cracovia (J. Kałuża)

16.06.1935 (Lipsk, t)

Reprezentacja Saksonii 1-5 (+58)

Reprezentacja A: 14/3 – oficjalne, 4/1 – nieoficjalne

Reprezentacja B: 2/0 – nieoficjalne

 

Ciszewski 

Szwecja 1926 Grzegorz PazurekMecz Szwecja - Polska 3-1 w 1926 roku. Józef Ciszewski kuca pierwszy od lewej. Fot. Archiwum Grzegorza Pazurka

Szwecja 1930Mecz Szwecja - Polska 0-3 w 1930 roku. Józef Ciszewski stoi trzeci od lewej. Fot. Archiwum Grzegorza Pazurka

Polacy w SzwecjiReprezentacja Polski przed meczem z Szwecją w 1930 roku. Józef Ciszewski szósty od lewej. Fot. Archiwum NAC

lotwa 1930 kopiaMecz Polska - Łotwa 6-0 w 1930 roku. Józef Ciszewski stoi czwarty od prawej. Fot. Archiwum NAC

Józef Ciszewski (stoi trzeci od lewej) przed spotkaniem z Jugosławią 6-3 w 1931 roku rozegranym na stadionie Warty PoznańJózef Ciszewski (stoi trzeci od lewej) przed spotkaniem z Jugosławią 6-3 rozegranym w 1931 roku na stadionie Warty Poznań

Jugoslawia 1933 kopiaMecz Polska - Jugosławia 4-3 w 1933 roku. Józef Ciszewski stoi pierwszy od prawej. Fot. Archiwum NAC

Bwerlin 1933Mecz Niemcy - Polska 1-0 w 1933 roku. Józef Ciszewski siedzi najwyżej na schodach. Fot. Archiwum Gerarda Wodarza

Polska Niemcy 1934 9 PolskaMecz Polska - Niemcy 2-5 w 1934 roku. Józef Ciszewski stoi szósty od prawej. Fot. Archiwum NAC

Polska Rumunia 1934 10 Polska kopiaMecz Polska - Rumunia 3-3 w 1934 roku. Józef Ciszewski stoi trzeci od lewej. Fot. Archiwum NAC

 

Kariera reprezentacyjna:

Latem 1925 roku kariera Józefa Ciszewskiego nabrała rozpędu. W meczach towarzyskich Cracovii przeciwko drużynom czechosłowackim i austriackim zaprezentował wysoką skuteczność. W spotkaniu z Spartą Kraków strzelił aż 10 bramek, nic więc dziwnego, że kapitan związkowy Tadeusz Synowiec wysłał powołanie na mecze z Finlandią i Estonią. Dla „Kuby” to nie były udane występy, a swoją jedyną bramkę strzelił z reprezentacją Tallina. Mecze z Estonią, Szwecją i Norwegią również nie przyniosły mu rozgłosu. Rozbrat z kadrą trwał dwa lata. W 1926 roku zagrał zawody z amatorską reprezentacją Czechosłowacji. W 1930 roku wrócił do kadry w pełni formy. Biało-czerwoni pokonali Szwecję 3-0, a on sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Podobno od żony ambasadora Konstantego Rozwadowskiego otrzymał nagrodę w postaci gorących buziaków!

Leonardo da Vinci znad Wisły” – bo tak nazywali go dziennikarze – 27 października 1928 rozegrał niecodzienny mecz piłkarski. Otóż czechosłowacki związek piłkarski z okazji swojego 10-lecia niepodległości republiki zorganizował IV Turniej Słowiański, na który zaprosił Polaków i Jugosłowian. Tych ostatnich spotkała przykra niespodzianka, w ostatniej chwili ze względów politycznych z udziału w reprezentacji zrezygnowali chorwaccy piłkarze. Jugosławii brakowało zawodników i aby wystawić pełny skład poprosili o pomoc... Polaków. Trener Tadeusz Kuchar „wypożyczył” właśnie Ciszewskiego, gdyż uznał, że to najmniej wartościowy zawodnik w jego drużynie. Cóż to był za mecz, legionista - już jako reprezentant „Plavi” - w spotkaniu z amatorską ekipą Czechosłowacji 3-1 strzelił jedną z bramek! Trener Kuchar był tak zachwycony piłkarzem, iż nazajurz wystawił go do składu na spotkanie z amatorami Czechosłowacji.

Kariera klubowa:

„Kuba” już jako 8-latek rozpoczął treningi na krakowskich Błoniach. Jego rodzina była bardzo liczna - miał pięcioro rodzeństwa, a on sam musiał pomagać ojcu robotnikowi utrzymać dom. Co ciekawe, w młodych latach nie interesowała go piłka, a zamiast regularnych treningów, wolał zamknąć się w pokoju i spędzać godziny z książką w ręku.

Józef Ciszewski (stoi czwarty od lewej) jako piłkarz Legii WarszawaJózef Ciszewski (stoi czwarty od lewej) jako piłkarz Legii Warszawa

W wieku 16 lat jeden z jego „dzikich” meczów oglądali dr Józef Lustgarten i Józef Kałuża. Spodobał się na tyle, że zaproponowali mu grę w drużynie juniorów Cracovii. W 1921 roku awansował do II drużyny, a rok później „biegał” już przy gwiazdach w pierwszym zespole. W marcu 1923 roku w mistrzostwach Klasy A rozegrał swój pierwszy ligowy mecz przeciwko Wiśle Kraków 0-1. Kilkanaście dni później w spotkaniu z Jutrzenką Kraków 4-1 strzelił swoją pierwszą bramkę. Jesienią tego roku wyjechał na swoje pierwsze tournée do Hiszpanii, gdzie grał przeciwko takim tuzom jak Barcelona i Real Madryt.

Po dwóch sezonach spędzonych w Klasie A, jesienią 1925 roku wyjechał na studia do Warszawy. Tam związał się z Legią Warszawa. Do zmiany barw namówił go były zawodnik „Pasów” Stanisław Mielech, który również studiował w stolicy. W Legii stworzył niezapomniany tercet z reprezentantami kraju: Marianem Łańko i Józefem Nawrotem. Pomimo niewysokiego wzrostu (169 cm) to do perfekcji opanował swoją skoczność - wiele bramek strzelił właśnie głową! Ciszewski posiadał świetną technikę oraz słynął z dokładnych, prostopadłych podań, był dyrygentem zespołu oraz świetnym taktykiem i strategiem.

W Warszawie grał do 1931 roku, a następnie powrócił do Krakowa. Z Cracovią osiągnął swoje największe sukcesy, w 1932 roku wywalczył mistrzostwo Polski, a dwa lata później świętował wicemistrzostwo. Ale… – „Nie znalazł już jednak dawnej atmosfery, ładnej gry” – wspominał na łamach Piłki Nożnej Mieczysław Szymkowiak, który trenował Ciszewskiego w Polonii.

Popularny "Kuba" jako piłkarz Polonii Warszawa (stoi drugi od prawej) przed meczem z Ruchem Chorzów w  1935 rokuPopularny "Kuba" jako piłkarz Polonii Warszawa (stoi drugi od prawej) przed meczem z Ruchem Wielkie Hajduki w 1935 roku

Kariera naukowa i trenerska:

Ciszewski chciał być prawnikiem. Ale po powstaniu Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego (dzisiejszy AWF) porzucił studia na wydziale filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego (oraz  pracę w kolejnictwie) i przeniósł się do Warszawy. Po wprowadzeniu zajęć z piłki nożnej w CIWF opracował własny program i został pierwszym akademickim wykładowcą teorii i praktyki piłki nożnej (1927-1929). Pomagał mu w tym inny reprezentant kraju, Stefan Kisieliński.

Od 1927 roku aż do wybuchu wojny pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego w jednym z gimnazjum w Warszawie. Był niestrudzonym organizatorem turniejów szkolnych. – „Józef Ciszewski jako pierwszy wyprowadził młodzież szkolną na boiska piłkarskie” – pisała Piłka Nożna. Podczas wojny organizował nielegalne turnieje, za co groziło mu rozstrzelanie. – „Działał podziemny WOZPN. Odbywają się aż do wiosny 1944 roku mistrzostwa stolicy. To nic, że uczestnicy tych meczów giną w walce, w egzekucjach ulicznych, w obozach – wspominał Szymkowiak.

Po wojnie „Kuba” pełnił funkcję prezesa WOZPN (1945) oraz przez kilka lat pracował jako działacz w PZPN. W 1946 roku był trenerem reprezentacji Polski, która pod szyldem związków zawodowych rozegrała kilka meczów we Francji. W 1947 roku opiekował się robotniczą reprezentacją Polski, która wyjechała na tournée do Szwajcarii. Ponadto był cenionym autorem książek z zakresu szkolenia i opracowań podręczników dla szkół, m.in. „Jak zdobyć mistrzostwo w piłce nożnej”, która ukazała się drukiem w 1948 roku. Za swoje osiągnięcia sportowe został odznaczony wieloma medalami i orderami m.in. Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim.

Opracował: Mariusz Gudebski

SOCIAL MEDIA

CISZEWSKI Józef