W sezonie 1998/99 emocjonowaliśmy się wyśmienitym występem Ruchu Chorzów w Pucharze Intertoto. Polski zespół był największą sensacją, gdyż dotarł aż do finału tych rozgrywek. Wcześniej musiał wyeliminować kilka silniejszych zespołów. W półfinale los przydzielił "Niebieskim" zespół węgierski Debreceni VSC. W pierwszym meczu na Cichej (na zdjęciu Maciej Mizia walczy o piłkę z węgierskim piłkarzem) gospodarze wygrali 1-0 po bramce Łukasza Surmy. Fot. Jerzy Kleszcz
Fot. Sport i Piłka Nożna
SEZON 1998/1999
Puchar Intertoto
1/2 finału:
29.07.1998, Chorzów (stadion Ruchu):
Ruch Chorzów – Debreceni VSC 1:0 (0:0)
1:0 – Łukasz Surma (70)
Sędziował: Alain Hamer (Luksemburg)
Widzów: 2 500
Żółte kartki: Jaworski – Peto, Szatmari
Ruch: Waldemar Grzanka – Marcin Baszczyński, Janusz Nawrocki, Jerzy Gąsior – Dawid Bartos, Bartłomiej Jamróz, Mamia Dżikija GEO (46. Łukasz Surma), Mirosław Jaworski (63. Rafał Kwieciński), Seweryn Siemianowski (46. Krzysztof Bizacki) – Maciej Mizia, Piotr Żaba. Trener: Orest LENCZYK (Polska)
Debreceni: Róbert Fekete – Zoltán Pető, Liviu Goian ROM, Csaba Szatmári – Tibor Dombi, Csaba Sándor, János Szabó, Niculae Ilea ROM, Zoltan Bőőr (75. Tamás Madar) – Zoltán Csehi, Gábor Bagoly (74. Zsolt Benczik). Trener: Andras HERCZEG (Węgry)