Drużyna GKS Katowice w Salonikach przed rewanżowym pojedynkiem z Arisem Saloniki w 1/32 finału Pucharu UEFA. Grecy zwyciężyli 1-0 i o awansie Polaków zadecydowały rzuty karne. Interesujące jest to, że decydującego karnego zdobył... bramkarz Janusz Jojko. Fot. Ze zbiorów Tomasza Pikula
Powyższe źródła-cytaty pochodzą z gazet Sport i Piłka Nożna
SEZON 1994/95
24. (37) edycja Pucharu UEFA
1/32 finału:
27.09.1994, Saloniki (Kleanthis Vikelidis, Grecja):
Aris Saloniki – GKS Katowice 1:0 (1:0, 0:0), pd., rzk.: 3:4
1:0 – Antonis Sapountzis (48)
Rzuty karne: 1:0 – Sapountzis, 1:0 – Maciejewski (nad poprzeczką), 2:0 – Konstantinidis, 2:1 – Kucz, 3:1 – Stratilatis, 3:2 – Świerczewski, 3:2 – Ivan (obrona), 3:3 – Nikodem, 3:3 – Kofidis (obok bramki), 3:4 – Jojko
Sędziował: Jaap Uilenberg (Holandia)
Widzów: 18 000
Żółte kartki: Lakbello, Labriakos, Koltsidas – Kucz, Widuch, Strojek
Aris: Christos Karkamanis (120. Vangelis Koentas) – Dimitrios Mavrogenidis (46. Stavros Labriakos), Giannis Chrisostomidis, Kostas Konstantinidis, Georgios Stratilatis – Artur Lekbello ALB, Ivan Silva Santos BRA, Georgios Koltsidas, Savvas Kofidis – Antonis Sapountzis, Zoran Loncar SER (78. Georgios Iosifidis). Trener: Georgios FOIROS (Grecja)
GKS: Janusz Jojko – Krzysztof Maciejewski, Marek Świerczewski, Kazimierz Węgrzyn, Adam Ledwoń – Adam Kucz, Grzegorz Borawski, Mirosław Widuch, Zdzisław Strojek – Dariusz Wolny (116. Andrzej Nikodem), Krzysztof Walczak (72. Arkadiusz Szczygieł). Trener: Piotr PIEKARCZYK (Polska)