To był wyjątkowy mecz dla reprezentacji młodzieżowej, bo pierwszy w historii o "stawkę", czyli eliminacji do ME (później zmieniono kategorię na U-21). Remis na gorącym terenie w Tiranie był cenny, aczkolwiek odbierał nam szanse na zdystansowanie w grupie Niemców. Trener Kazimierz Górski (po lewej) zanim objął reprezentację "Under-23" pracował z powodzeniem z naszymi juniorami. Kilka miesięcy po meczu z Albanią obejmie stery pierwszej reprezentacji. Fot. Archiwum Romana Hurkowskiego
Fot. PS i Sport
W latach 1970-1976 rozgrywane były turnieje o tytuł mistrza Europy w kategorii do lat 23. Dopiero w 1978 roku impreza po raz pierwszy została rozegrana pod egidą UEFA, która zmieniła kategorię wiekową i od tego momentu walczono o mistrzostwo Europy do lat 21. W pierwszej edycji rozgrywek ME do lat 23, która trwała w latach 1970-1972, wystartowały nasze „Orlęta” urodzeni w 1948 roku i później.
Reprezentacja Polski rozpoczęła zmagania eliminacyjne 14 października 1970 roku od występu z Albanią. Ponadto w grupie były: Turcja i główny faworyt RFN. Zawodnicy przygotowywali się do meczu na obiekcie warszawskiej AWF. Obóz rozpoczął się 5 października. Trener Kazimierz Górski zmagał się z bólem głowy, bo nie mógł skorzystać z kilku piłkarzy, którzy nie posiadali paszportów potrzebnych do wyjazdu do Tirany. Zagrać też nie mogli wstępujący w związek małżeński Eugeniusz Pluta z GKS Katowice, który już trzeci sezon z rzędu brylował w ekstraklasie oraz chory Jerzy Fotfolc, który walczył o pierwszy skład Zagłębiu Sosnowiec. W przeciwieństwie do Pluty, Fotfolc nie zrobił kariery w ekstraklasie, ale rozegrał niemal 300 meczów w drugiej lidze w barwach Staru Starachowice i Błękitnych Kielce. W trybie awaryjnym powołano więc Alojzego Deję – podstawowego zawodnika Górnika Zabrze, ale na miejscu okazało się, że ma kontuzję ręki. Trener sięgnął zatem po Ludwika Gładyska z Hutnika Kraków. Ponadto w Albanii nie wystąpili: Lesław Ćmikiewicz, Adam Musiał, Jerzy Gorgoń, Jerzy Wyrobek i Tadeusz Nowak. Cała piątka awansowała do pierwszej drużyny.
– „Jak twierdzi trener Kazimierz Górski – wszyscy zawodnicy są dobrze przygotowani, dysponują niezłą kondycją i formą fizyczną. Kilku chłopców narzeka na dolegliwości, ale to nic groźnego. Główny nacisk w czasie zajęć kładzie się na zgranie, zespół tworzą przecież przedstawiciele aż 11 klubów” – czytamy w Sporcie.
Nasi „Orlęta” stanowili silną i zgraną drużynę, wszak kilku piłkarzy występowało w reprezentacji A, a pozostali stanowili mocne punkty w swoich ligowych drużynach. Wcześniej w lutym drużyna osiągnęła cenny remis w meczu towarzyskim z Włochami 0-0. Trener Górski zabrał do Tirana następujących piłkarzy: bramkarze; Franciszek Sput (GKS Katowice), Jan Tomaszewski (Śląsk Wrocław); obrońcy: Antoni Szymanowski (Wisła Kraków), Antoni Galas (Zagłębie Wałbrzych), Ryszard Dziadek (Odra Opole), Jan Lubański (ŁKS Łódź), Zbigniew Płaszewski (Hutnik Kraków), Ludwik Gładysek (Hutnik Kraków); pomocnicy i napastnicy: Paweł Janik (Polonia Bytom), Jerzy Radecki (Polonia Bytom), Włodzimierz Gąsior (Stal Mielec), Grzegorz Lato (Stal Mielec), Mirosław Polakow (Zawisza Bydgoszcz), Jan Małkiewicz (Legia Warszawa), Józef Kwiatkowski (Zagłębie Wałbrzych).
Przed wylotem do Albanii nasza młodzieżówka pokonała Legię Warszawa 4-1, a także obowiązkowo zaszczepiła się przeciwko cholerze i ospie! W Tiranie przywitał ich 30 stopniowy upał. Młodzi piłkarze wzbudzili ogromne zainteresowanie miejscowej publiczności, która tłumnie oglądała treningi biało-czerwonych. Podczas zajęć drobnego urazu nabawił się bramkarz Franciszek Sput, jego miejsce w bramce zajął słynny później Jan Tomaszewski. Trener Górski tryskał humorem zwłaszcza, gdy obserwował wysoką formę Jana Małkiewicza, który wcześniej w meczu ligowym strzelił trzy bramki Pogoni Szczecin. Dzień przed zawodami zawodnicy zwiedzili port w Durres oraz gościli w polskiej ambasadzie.
W środę o godz. 15:00 rozpoczął się mecz. Na stadionie odnotowano rekord 30 tysięcy kibiców, a wielu z nich pojawiło się na obiekcie na trzy godziny przed meczem! Niestety, nasi kadrowicze zawiedli, a remis 1-1 nikogo nie zadowalał. – „I choć nasz przeciwnik nie zaprezentował specjalnie wysokich umiejętności piłkarskich, to jednak miał nieporównywanie więcej okazji do zdobycia bramek. Nasza drużyna sprawiła swą grą wyraźny zawód” – pisał Sport.
W 31 minucie kontrnatarcie biało-czerwonych przyniosło bramkę, a jej autorem był Paweł Janik, który popisał się pięknym strzałem z 20 metrów. Radość Polaków nie trwała długo, bo dwie minut później gospodarze oparci na piłkarzach Dynama i Partizana, zdołali wyrównać. – „Jeden z ich najlepszych piłkarzy Cela przejął po dośrodkowaniu piłkę na głowę i strzelił w kierunki bramki. Polski bramkarz nie śpieszył się z interwencją, myśląc, że piłka wyjdzie na aut, tymczasem wylądowała ona w siatce” – pisał Przegląd Sportowy.
Powiedzieli po meczu:
Kazimierz Górski (trener Polski): - „W normalnej formie nie powinniśmy dać Albańczykom żadnej szansy. Niestety, zespół zagrał zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Kogo wyróżniam? Defensywę w całości. Bramka obwinia konto Tomaszewskiego, lecz później obronił on kilka groźnych strzałów. Bardzo pracowity był Janik. W ataku liczył się chyba tylko Małkiewicz, którego jednak pilnowali jak oka w głowie albańscy obrońcy”.
Dokumentacja meczowa
Mecz oficjalny numer 82
14 października 1970, Tirana (Kemal Pasza), eliminacje ME
Albania U-23 – Polska U-23 1-1 (1-1)
0-1 – Paweł Janik (31), 1-1 – Cela (33)
Sędziował: H. Kunze (NRD)
Widzów: 30 000
Albania U-23: Shetta (46. Bashkim Muhedini, Partizani Tirana) – Mihal Gjika (Partizani Tirana), Safet Berisha (Partizani Tirana), Faruk Sejdini (Dinamo Tirana), Naim Allaj (Besa Kavaje) – Cela, Vladimir Balluku (Partizani Tirana), Ilir Prnaska (Dinamo Tirana) – Teodor Vaso (Skenderbeu Korce), Taip Cutra (FK Tirana) (46. Nimet Merhori, Besa Kavaje), Agim Janku (Partizani Tirana). Trener: Skender Dedja
Polska U-23: Jan Tomaszewski (1948, Śląsk Wrocław, 14/0) – Jan Lubański (1949, ŁKS Łódź, 8/0), Antoni Galas (1948, Zagłębie Wałbrzych, 6/0), Zbigniew Płaszewski (1951, Hutnik Kraków, 4/0), Antoni Szymanowski (1951, Wisła Kraków, 7/0) – Paweł Janik (1949, Polonia Bytom, 24/5), Mirosław Polakow (1948, Zawisza Bydgoszcz, 4/0) (46. Jerzy Radecki, 1948, Polonia Bytom, 5/0) Włodzimierz Gąsior (1948, Stal Mielec, 2/0) (46. Ryszard Dziadek, 1950, Odra Opole, 5/0) – Grzegorz Lato (1950, Stal Mielec, 8/3), Jan Małkiewicz (1947, Legia Warszawa, 12/1), Józef Kwiatkowski (1950, Zagłębie Wałbrzych, 3/1). Trener: Kazimierz Górski (1921)