W pierwszym oficjalnym meczu reprezentacji Polski juniorów sensacyjnie zwyciężyliśmy Węgrów 1-0 w 1948 roku. Kilka miesięcy później rozegraliśmy rewanż w Debreczynie. Aby dobrze przygotować się do meczu biało-czerwoni zorganizowali obóz w Świdnicy. Rozegrali tam dwa spotkania, w pierwszym zwyciężyli Polonię Świdnica 4-3. Na zdjęciu widzimy reprezentację Polski juniorów z tego spotkania. Fot. Archiwum Mariana Barańskiego/Krzysztofa Mielczarka
Fot. Sport i Wczasy
W celu dobrego przygotowania reprezentacji Polski juniorów na mecz z Węgrami (10 lipca w Debreczynie) Wydział Sportowy PZPN wraz z trenerami drużyny Tadeuszem Forysiem i Ryszardem Koncewiczem podjęli decyzję aby zorganizować obóz przygotowawczy w Świdnicy. Do kadry powołano 19 zawodników, byli to; bramkarze; Marian Barański (1930, Resovia Rzeszów), Jan Powązka (1932, Zagłębie Sosnowiec); zawodnicy z pola: Ludwik Poświat (1931, Cracovia), Kazimierz Kaszuba (1930, Cracovia), Juliusz Korzeniak (1930, Cracovia), Władysław Kościołek (1931, Cracovia), Jerzy Koza (Cracovia), Witold Majewski (1930, Zagłębie Sosnowiec), Henryk Hajduk (1932, Ruch Chorzów), Jan Mądry (Ruch Chorzów, 1931), Zdzisław Bieniek (1930, Garbarnia Kraków), Wacław Sąsiadek (1931, Legia Warszawa), Janusz Gogolewski (1931, Lech Poznań), Jerzy Piotrowski (1930, KS Prokocim), Durak (Soła Oświęcim), Wiktor (Zwierzyniecki Kraków), Bilewicz (Kolejarz Łódź), Bogdan Biskupek (1930, Polonia Bytom), Marcel Strzykalski (1931, Metal Bobrek Bytom). Zauważmy, że wielu tych piłkarzy zrobi karierę nie tylko w polskiej lidze, ale również w reprezentacji Polski!
W 1949 roku największą gwiazdą juniorów był bez wątpienia Wacław Sąsiadek, może rzec, że najlepszy polski piłkarz młodej reprezentacji w początkach jej istnienia. Sąsiadek przebojem wdarł się do pierwszego składu Legii Warszawa i omawianym okresie zaczął też strzelać gole w ekstraklasie. I należy dodać, że w 1948 zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski! Dla kilku piłkarzy występy w kadrze były „trampoliną” do lepszego klubu. Marceli Strzykalski dzięki dobrej grze z orłem na piersi trafił do Wawelu Kraków, a stamtąd do Ślęzy i Legii Warszawa, gdzie zrobił wybitną karierę oraz wielokrotnie reprezentował barwy polskiej drużyny narodowej. W 1949 roku o obliczu drużyny juniorów stanowili piłkarze krakowscy oraz z klubów śląskich.
Obóz w Świdnicy był już niemal tradycją w kadrze juniorów, gdyż stamtąd pochodziło kilku reprezentantów. – „Starannie dobrana kadra instruktorska daje zapewnienie pełnych wartości wychowanych i sportowych” – pisał Sport. Młodzi piłkarze chcieli powtórzyć sukces sprzed roku, kiedy w Łodzi pokonali sensacyjnie Węgrów 1-0.
Mecz z Polonią Świdnica był jednym z dwóch zaplanowanych spotkań (drugi mecz z Związkowcem Dolny Śląsk) reprezentacji juniorów. Relacja z samego meczu jest bardzo skąpa. Sport i Wczasy napisał: – „Mecz należał do najpiękniejszych w tym sezonie w Świdnicy. Do przerwy przeważała Polonia, natomiast po przerwie juniorzy, których atak przegrupowany miał wiele pięknych zagrań. Z drużyny juniorów wyróżnić należy przede wszystkim Poświata, Sąsiadka i Biskupka w ataku oraz Bieńka w pomocy. Tyły w zestawieniu po przerwie grały nieco lepiej niż przed pauzą. Obaj bramkarze zawinili po jednej bramce”.
Dokumentacja meczowa:
Mecz nieoficjalny
29 czerwca 1949, Świdnica (stadion Polonii), mecz towarzyski
Polonia Świdnica – Polska U-19 3-4 (2-1)
Polska U-19: Ludwik Poświat (2 gole), Bogdan Biskupek (2 gole)
Polonia: Kierych (3 gole)
Sędziował: Kobylski (Wałbrzych)
Widzów: 3 000
Polska U-19: Marian Barański (Resovia Rzeszów) (46. Jan Powązka, Zagłębie Sosnowiec) – Kazimierz Kaszuba (kapitan, Cracovia), Jerzy Piotrowski (KS Prokocim) (46. Henryk Hajduk, Ruch Chorzów), Jerzy Koza (Cracovia) – Zdzisław Bieniek (Garbarnia Kraków), Marceli Strzykalski (Bobrek Karb Bytom) (46. Juliusz Korzeniak, Cracovia) – Janusz Gogolewski (Lech Poznań) (46. Marian Kadłuczka, Cracovia), Ludwik Poświat (Cracovia), Bilewicz (Kolejarz Łódź), Bogdan Biskupek (Polonia Bytom), Wacław Sąsiadek (Legia Warszawa). Trener: Tadeusz FORYŚ