Reprezentacja Polski do lat 18 prowadzona przez Wiktora Stasiuka rozegrała 13 sierpnia 1991 r. mecz towarzyski z rówieśnikami z Francji. Do kadry powołani zostali piłkarze urodzeni w 1973 roku wzmocnieni rocznikiem 1974, który wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy do lat 16 w 1990 r. W meczu rozegranym na kameralnym stadionie OSiRU w Gostyniu wystąpiło kilku znanych później zawodników, m.in. Arkadiusz Onyszko, Adam Ledwoń, Krzysztof Ratajczyk, Dariusz Jackiewicz, Adam Majewski, Sławomir Wojciechowski czy Krzysztof Bociek. Była to więc bardzo silna drużyna, która niezwykle rzadko przegrywała przed własną publicznością. – „Po raz ostatni zdarzyło się to w spotkaniu eliminacyjnym do ME z Holandią przed niemal dwoma laty” – pisała Piłka Nożna.
Piłka Nożna napisała, że biało-czerwoni zasłużenie przegrali z Francją, która górowała nad nami w każdym elemencie gry. – „Goście przeważali od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Zaskoczyli Polaków agresywnym kryciem, znacznie lepszą techniką użytkową, doskonałą kondycją. Biało-czerwoni na ogół wyżsi i mocniej zbudowani od rywali przegrywali walkę bark w bark, nie mówią już o zmaganiach w powietrzu o górne piłki” – relacjonowała PN. Zresztą nasi młodzi piłkarze przeżywali spadek formy, gdyż podczas trzytygodniowego zgrupowania w Norwegii i Finlandii, m.in. przegrali dwa mecze z gospodarzami.
Prym w zespole Francji wiodła trójka napastników: Vincent Petit, Franck Renon i Bernard Diomede. Wszyscy oni wyróżniali się grą indywidualną oraz techniką. – „Licznie zgromadzonym kibicom szczególnie podobała się gra tego trzeciego. Niewysoki, szczupły czarnoskóry zawodnik „trójkolorowych” dał się mocno we znaki naszej defensywie. A występujący na prawej obronie Adam Ledwoń będzie z pewnością długo pamiętał znakomite umiejętności techniczne i szybkość Francuza. Te elementy decydowały, że wiele razy oglądał on plecy Diomede” – czytamy w Piłce Nożnej.
Jedyna bramka dla Francuzów padła po błędzie Tomasza Sangowskiego, który próbował „popisać” się zagraniem piłki piętą do tyłu. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że do piłki dopadł Vincent Petit, który technicznym uderzeniem z powietrza nie dał szans Arkadiuszowi Onyszce.
Polacy mieli bardzo fatalne statystyki w tym meczu, oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Frederica Cado. Być może mecz ułożyłby się inaczej, ale już w 15 minucie zszedł z boiska z rozciętą głową Sławomir Wojciechowski. PN pisała, że był jedynym piłkarzem, który potrafił mocno i celnie posłać piłkę na pole karne rywala.
Powiedzieli po meczu:
Wiktor Stasiuk (trener Polski): - „Brak świeżości, olbrzymie kłopoty z wyprowadzaniem kontrataków, słabe współdziałanie poszczególnych formacji to główne, choć nie jedyne składniki naszej porażki… Nie zawiodłem się jedynie na grze Krzysztofa Ratajczyka, Arkadiusza Onyszki i debiutanta w zespole Adam Majewskiego. Pozostali muszą włożyć jeszcze dużo pracy, aby mecze z Irlandią, Irlandią Północną i Szkocją przyniosły nam upragniony awans do finałów mistrzostw Europy”.
Źródło cytatów: Piłka Nożna
Dokumentacja meczowa:
13 sierpnia 1991, Gostyń (stadion OSiR), mecz towarzyski
Polska U-18 – Francja U-18 0-1 (0-1)
- 0-1 – Vincent Petit (33)
Sędziował: Zbigniew Przesmycki (Polska)
Widzów: 4000
Francja: Cado – Moulin, Moreau, Potillon, Darbelet, Roussel, Maurce, Terrier, Renou (87. Polssou), Petit, Diomede. Trener: Francois Jodar
Polska: Arkadiusz Onyszko (Zawisza Bydgoszcz) – Adam Ledwoń (Odra Opole), Tomasz Sangowski (Lech Poznań), Krzysztof Ratajczyk (Legia Warszawa), Dariusz Jackiewicz (Gwarek Zabrze), Michał Biskup (Bałtyk Gdynia), Krzysztof Przała (Westfalia 04 Herne, Niemcy) (46. Radosław Marut, Zawisza Bydgoszcz, 80. Jaromir Wieprzęć, Stal Stalowa Wola), Adam Majewski (Petrochemia Płock), Andrzej Sazonowicz (Legia Warszawa), Sławomir Wojciechowski (Lechia Gdańsk) (15. Krzysztof Bociek, Stal Mielec), Tomasz Karasiński (Stal Stalowa Wola) (72. Paweł Róg, Resovia Rzeszów). Trener: Wiktor Stasiuk