Holandia 1975 bb

1951-4-21 NRD - Polska 0-3

Pamiątkowa fotografia z historycznego, pierwszego meczu pomiędzy reprezentacjami NRD i Polski. Biało-czerwoni zwyciężyli 3-0.Pamiątkowa fotografia z historycznego pierwszego meczu (szkoda, że nieoficjalnego) pomiędzy "zaprzyjaźnionymi" reprezentacjami NRD i Polski w 1951 r. Biało-czerwoni bez większego trudu zwyciężyli gospodarzy 3-0 po golach Teodora Anioły i Gerarda Cieślika.

Screenshot 3923

Screenshot 3924

Screenshot 3925

Screenshot 3926

Screenshot 3927Fot. Sport/Piłkarz

W 1951 r. reprezentacja Polski, pierwszy raz od momentu zakończenia drugiej wojny światowej, nawiązała stosunki dyplomatyczne z federacją piłkarską Niemiec. Zachodni przedstawiciele zaprosili biało-czerwonych (pod szyldem reprezentacji Polski Związków Zawodowych) na turniej rozgrywany w NRD - Polacy mieli zagrać trzy mecze towarzyskie; w Berlinie z NRD, w Dreźnie z reprezentacją Saksonii i w Lipsku ponownie z reprezentacją NRD. Oprócz meczów nasi piłkarze mieli zebrać doświadczenie w zakresie szkolenia i metod treningów. PZPN wydelegował swoich największych specjalistów w osobach kierownika technicznego Mieczysława Szymkowiaka i trenera Ryszarda Koncewicza. Ogółem kadra CRZZ, która wyjechała na tournée, liczyła aż 20 zawodników. Bramkarze: Henryk Borucz (1921, Polonia Warszawa), Jerzy Jurowicz (1920, Wisła Kraków); obrońcy: Władysław Gędłek (1920, Cracovia), Tadeusz Glimas (1925, Cracovia), Anton Wołosz (1920, Polonia Warszawa), Władysław Sobkowiak (1929, Lech Poznań); pomocnicy: Kazimierz Kaszuba (1930, Cracovia), Czesław Suszczyk (1922, Ruch Chorzów), Teodor Wieczorek (1923, AKS Chorzów), Edward Brzozowski (1920, Polonia Warszawa), Henryk Szczepański (1933, Polonia Bydgoszcz), Mieczysław Szczurek (1923, Wisła Kraków); napastnicy: Teodor Anioła (1925, Lech Poznań), Kazimierz Trampisz (1929, Polonia Bytom), Gerard Cieślik (1927, Ruch Chorzów), Zbigniew Jaskowski (1929, Wisła Kraków), Jan Wiśniewski (1922, Polonia Bytom), Zdzisław Wesołowski (1927, Polonia Warszawa), Janusz Gogolewski (1931, Lech Poznań), Henryk Szymborski (1931, ŁKS Łódź)

Według ówczesnej prasy przyjazd Polaków do Berlina wzbudził ogromne emocje. – „Fakt ten został przez sportowców potraktowany jako okazja do zamanifestowania uczuć serdecznej przyjaźni i woli stałego pogłębiania stosunków sportowych Polski z NRD. Od chwili przebycia na dworzec berliński, gdzie naszych piłkarzy witał przewodniczący komitetu kultury fizycznej i setki młodzieży, zorganizowanej w FDJ, Polacy nieprzerwanie otrzymują dziesiątki wzruszających dowodów, prawdziwej, szczerej przyjaźni” – napisał Sport.   

Pierwszy mecz NRD z Polską wzbudził ogromne zainteresowanie mieszkańców Berlina. Na stadionie im. Waltera Ulbrichta na żywo oklaskiwało obie drużyny ponad 50 000 kibiców, w tym gronie m.in. prezydent Wilhelm Pieck. Mecz rozegrany w sobotę 21 kwietnia 1951 r. o godz. 16. był wyjątkowy w historii biało-czerwonych, bo na trybunach zasiadła liczna kolonia Polonii, która w rękach trzymała biało-czerwone proporczyki. Naszym piłkarzom hymn zagrała znana orkiestra Polskiego Radia.

Biało-czerwoni będąc drużyną bardziej doświadczoną odnieśli pewne zwycięstwo 3-0. – „Fachowcy piłkarscy NRD podkreślają nowoczesność polskiej piłki nożnej. Wprawdzie spodziewano się, że będziemy drużyną kondycyjnie dobrze przygotowaną, specjalnie jeśli chodzi o szybkość, nie przypuszczano jednak, że przedstawiamy tyle umiejętności technicznych, tyle zrozumienia dla gry zespołowej” – mówił Ryszard Koncewicz.

Polacy, pomimo że w pierwszej połowie grali pod dość silny wiatr, byli stroną przeważającą i pierwsi zdobyli gola. – „25 minuta stała się punktem zwrotnym w pierwszym występie polskich piłkarzy w NRD. Zyskujemy przewagę, wzrasta płynność zborowych działań. Zagrania, budowane od podstaw, głęboko z defensywy – poparte świetnie grą bocznych pomocników, Suszczyka i Wieczorka, znajdują rozumnych kontynuatorów w obu małych łącznikach – Cieśliku i Jaskowskim” – komentował Sport. Niemieccy dziennikarze najbardziej bali się Gerarda Cieślika, nadając mu miano „czarnego diabła”. Piłkarz Ruchu Chorzów rzeczywiście był o klasę lepszy niż wszyscy zawodnicy na boisku.

Pierwsza bramka padła w 30 min., kiedy Zbigniew Jaskowski prostopadłym podaniem obsłużył Teodora Aniołę, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki NRD. Pięć minut później miejscowy arbiter nie zauważył słusznie zdobytej bramki przez Gerarda Cieślika. – „Lotny bytomianin Wiśniewski idzie na przebój, mija obrońcę, miękkie dośrodkowanie… główka Cieślika – piłka odbija się od poprzeczki i pada pół metra za linią bramkową. Arbiter meczu stał jednak z dala i nie zauważył prawidłowo strzelonej bramki” – relacjonował Sport.

Świetnia współpraca Zbigniew Jaskowskiego z Gerardem Cieślikiem przyniosła kolejną bramkę. Młody zawodnik Wisły Kraków przeprowadził akcję lewą stroną boiska, padając na murawę zdołał jeszcze dośrodkować na pola karne przeciwnika, gdzie Teodor Anioła strzałem głową zapewnił Polsce prowadzenie 2-0. Dwie minuty później biało-czerwoni zdobyli trzeciego gola. Gerard Cieślik strzelił mocno z odległości około 12 metrów, piłka dotknęła jeszcze słupek i wpadła do bramki gospodarzy.

Dziennik Sport napisał, że zwycięstwo odnieśliśmy dzięki świetnej grze naszych łączników i bocznych pomocników. Ich wzajemne zrozumienie i współpraca na boisku – szczególnie w budowaniu akcji ofensywnych w głębi pola, pozwalały z łatwością ogrywać rywala na całym boisku. Na wyróżnienie w polskim zespole zasłużyli Gerard Cieślik oraz jego partner Zbigniew Jaskowski z Wisły Kraków, który debiutował z orłem na piersi. Po meczu zawodnicy obu drużyn spędzili ze sobą kilka godzin na specjalnie zorganizowanej herbatce.

Dokumentacja meczowa:

Mecz nieoficjalny

21 kwietnia 1951, Berlin (NRD, stadion im. Waltera Ulbrichta), mecz towarzyski

NRD – Polska 0-3 (0-1)

0-1 – Teodor Anioła (30), 0-2 – Teodor Anioła (57), 0-3 – Gerard Cieślik (58)

Sędziował: Gerard Schulz (NRD)

Widzów: 50 000

NRD: Günter Busch (BSG Chemie Lipsk) – Franz Straube (BSG Schuhmetro Weissenfels), Kurt Henning (BSG Lokomotive Stendal), Karl-Heinz Tietz (BSG Rotation Babelsberg), Werner Eilitz (BSG Chemie Lipsk), Günter Schneider (BSG Motor Zwickau), Siegfried Meier (BSG Motor Zwickau), Kurt Weissenfels (BSG Lokomotive Stendal) (46. Werner Oberlander, BSG Stahl Thale), Hans Schöne (BSG Rotation Babelsberg), Wolfgang Nitsche (BSG Turbine Erfurt), Günter Schröter (SG Volskpolizei Drezno). Trener: Alfred Kuntze

Polska: Henryk Borucz (1921, Polonia Warszawa) – Władysław Gędłek (1920, Cracovia), Tadeusz Glimas (1925, Cracovia) – Czesław Suszczyk (1922, Ruch Chorzów), Kazimierz Kaszuba (1930, Cracovia), Teodor Wieczorek (1923, AKS Chorzów) –  Kazimierz Trampisz (1929, Polonia Bytom), Zbigniew Jaskowski (1929, Wisła Kraków), Teodor Anioła (1925, Lech Poznań), Gerard Cieślik (1927, kapitan, Ruch Chorzów), Jan Wiśniewski (1922, Polonia Bytom). Trener: Ryszard Koncewicz

SOCIAL MEDIA

1951-4-21 NRD - Polska 0-3