To nie Robert Lewandowski, ale Jan Bednarek, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak i Piotr Zieliński mogą pochwalić się największą liczbą meczów u trenera Jerzego Brzęczka. Wymieniona czwórka opuściła tylko po jednym spotkaniu.
Strzelec bramki na Wembley z 1999 roku poprowadził biało-czerwonych już w dziesięciu meczach odnosząc cztery zwycięstwa, trzy razy remisując i doznał też trzech porażek. Brzęczek objął stery kadry po nieudanym dla nas mundialu i cały 2018 rok zakończył bez żadnej wygranej, jego bilans wyniósł zaledwie trzy remisy i trzy porażki. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, w bieżącym roku biało-czerwoni kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i jej bilans to wyłącznie cztery wygrane – wszystkie w eliminacjach do mistrzostw Europy.
Selekcjoner Brzęczek przetestował 28 piłkarzy. Nowi debiutanci, którzy pojawili się w kadrze, to: Arkadiusz Reca, Damian Szymański, Rafał Pietrzak, Damian Kądzior i Krzysztof Piątek. Piłkarz AC Milan miał prawdziwe wejście smoka, bo w swoich sześciu występach strzelił aż cztery bramki i to właśnie on pozostaje najlepszym snajperem Brzęczka.
|