Holandia 1975 bb

Edward Szymkowiak chciał zostać bokserem

Edward Szymkowiak został bramkarzem tylko dlatego, że tylko ta pozycja pozwalała mu czuć się niczym bokser na ringu. Fot. Archiwum Edward Szymkowiak/Polonia BytomEdward Szymkowiak uważał, że tylko pozycja bramkarza pozwalała mu czuć się niczym bokser na ringu. Fot. Archiwum Edward Szymkowiak/Polonia Bytom

Edward Szymkowiak to jeden z najlepszych w historii polskich bramkarzy oraz reprezentantów kraju. Zawodnik Ruchu Chorzów, Legii Warszawa i Polonii Bytom rozegrał w latach 1952-1965 aż 53 oficjalne mecze w narodowych barwach. Po zakończeniu bogatej kariery powiedział, że przeżył na stadionach wszystko, co piłkarz przeżyć może. Trochę ubolewał, że nie spełnił swojego największego marzenia i nie zagrał na mistrzostwach świata. Na osłodę pozostały mu występy na igrzyskach olimpijskich w Helsinkach i Rzymie.

Edward Szymkowiak wybrał piłkę nożną i chwała mu za to. Mało kto jednak wie, że jego flirt ze sportem zaczął się od boksu. Pięciokrotny mistrz Polski za wszelką cenę chciał być pięściarzem! A kiedy nie mógł podążyć tą drogą zdecydował się zostać bramkarzem, gdyż właśnie ta pozycja pozwalała mu czuć się niczym bokser na ringu – „W rozmowach często brzmi jakaś nutka zdziwienia: gdzie boks, a gdzie piłka nożna? Jednak wbrew pozorom walka bokserska ma dużo wspólnego z futbolem, a zwłaszcza z grą między słupkami. W obu przypadkach trzeba stanąć oko w oko z przeciwnikiem. W obu przypadkach nie ma miejsca na asekuranctwo. W obu przypadkach dochodzi do ostrych starć. Nie są to sporty dla mięczaków. Liczy się odwaga i zdecydowanie. Nawet kontuzje są podobne. Na przykład - i bokserzy, i piłkarze narażeni są na urazy twarzy. I wreszcie fair play. Możliwości są niemal identyczne. Bokser może przy dużej przewadze zniszczyć przeciwnika. Może, ale nie musi. Napastnik w sytuacji sam na sam z golkiperem może pójść na całego. Albo odsunąć nogę” – wspomniał Edward Szymkowiak.

Jego bokserskim wzorem był Leszek Drogosz, trzykrotny mistrz Europy z 1953, 1955, 1959, brązowy medalista olimpijski z Rzymu 1960, wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Drogosz zwany „Czarodziej Ringu” był również aktorem. Edward Szymkowiak uważał Drogosza za wzór sportowca godny naśladowania. Obaj sportowcy przyjaźnili się przez całe życie.        

SOCIAL MEDIA

Edward Szymkowiak chciał zostać bokserem