Selekcjoner Henryk Apostel zorganizował zgrupowanie w środku lata, aby... lepiej poznać się z zawodnikami. Fot. Jerzy Kleszcz
W połowie lipca 1994 r. odbyło się zgrupowanie reprezentacji Polski w Konstancinie. Było to zaskakujące posunięcie PZPN, gdyż był środek lata, reprezentacja nie grała żadnych meczów (dopiero w sierpniu czekał mecz z Białorusią i 4 września mecz eliminacyjny z Izraelem), za to kluby intensywnie przygotowywały się do rozgrywek ligowych. Jak pisze Piłka Nożna PZPN zdecydował się na taki krok, ponieważ właściciel ośrodka Janusz Romanowski udzielił reprezentacji ogromnego rabatu, zamiast 400 milionów zł, zapłaciła około 200.
Trenerzy klubowi byli niezadowoleni, że zabiera się im najlepszych zawodników. Innego zdania był selekcjoner Henryk Apostel. – „Nie zabrałem piłkarzy na wczasy. Trenowaliśmy intensywnie, w dobrych warunkach, rozegraliśmy mecze kontrolne. Dokładnie to samo kadrowicze robiliby w klubach. Wstępny etap selekcji do reprezentacji mamy już za sobą. Zawodnicy, których powołałem na zgrupowanie w Konstancinie stanowią trzon kadry na jesienne mecze eliminacyjne. Z zagranicy, poza Romanem Koseckim, interesuje mnie jeszcze trzech piłkarzy – Andrzej Rudy, Marek Koźmiński i Roman Szewczyk, z kraju zaś, poza tymi, którzy byli w Konstancinie – Jerzy Brzęczek, Henryk Bałuszyński i Arkadiusz Kubik oraz Tomasz Wieszczycki i Grzegorz Mielcarski. Właśnie postawię na tych piłkarzy. Zgrupowanie zrobiłem również po to, by szczerze o tym z nimi porozmawiać, bo prawda jest taka, że za mało ze sobą przebywamy, za mało się znamy” – stwierdził selekcjoner na łamach Piłki Nożnej.
Roman Kosecki był jedynym piłkarzem grającym poza granicami naszego kraju. – „Wprawdzie to pora urlopu, ale z największą przyjemnością uczestniczę w zajęciach kadry, tym bardziej, że odbywają się w moich rodzinnych stronach” – przyznał zawodnik Atetico Madryt na łamach Sportu.
W pierwszym kontrolnym meczu ze Stomilem Olsztyn kadra zwyciężyła 3-0. Wynik mógł być wyższy, ale dwa razy piłka trafiła w słupek, a raz wybił ją z linii bramkowej obrońca gospodarzy. Bramkarz Paweł Chrabicki i tak był najmocniejszym ogniwem w swoim zespole. Najładniejszą bramkę strzelił Ryszard Czerwiec, który uderzył z kilkunastu metrów, a piłka trafiła w samo okienko. – „Beniaminek ekstraklasy bardzo się starał przed własną publicznością, ale z reguły na dobrych chęciach się skończyło. Na więcej nie pozwalała defensywa, którą po raz pierwszy w tym roku tworzyło czterech piłkarzy. W roli ostatniego stopera pewnie radził sobie Tomasz Łapiński, przed nim grał Tomasz Wałdoch, a na bokach Jacek Bąk i Krzysztof Ratajczyk” – pisała PN. Trener przyznał, że był pod wrażeniem występy swoich obrońców i na ten kwartet postawi podczas meczów eliminacyjnych mistrzostw Europy. – „To efekt przemyśleń i obserwacji World Cup. Ze Stomilem dobrze zagrał Ryszard Czerwiec. Więcej oczekiwałem od Szuberta, Gęsiora, Jegora i Jałochy. Wojciech Kowalczyk też przeszedł obok gry” – zakończył Henryk Apostel.
Dokumentacja meczowa
Mecz nieoficjalny
16 lipca 1994, Olsztyn (stadion Stomilu), mecz towarzyski
Stomil Olsztyn – Polska 0-3 (0-1)
0-1 – Dariusz Gęsior (18), 0-2 – Ryszard Czerwiec (59), 0-3 – Piotr Jegor (65)
Sędziował: Jacek Granat
Widzów: 7 000
Stomil Olsztyn: Paweł Charbicki – Sławomir Opaliński, Bogusław Oblewski (46. Bartosz Jurkowski), Andrzej Jankowski – Tomasz Sokołowski (55. Paweł Róg), Andrzej Biedrzycki (59. Waldemar Ząbecki), Czesław Żukowski (46. Piotr Zajączkowski), Adam Zejer, Dariusz Jackiewicz (46. Bogdan Michalewski) – Sylwester Czereszewski (46. Cezary Baca), Andrzej Jasiński (46. Janusz Prucheński). Trener: Bogusław Kaczmarek
Polska: Aleksander Kłak (1970, Górnik Zabrze) (46. Andrzej Woźniak, 1965, Widzew Łódź) – Jacek Bąk (1973, Lech Poznań) (57. Jacek Grembocki, 1965, Górnik Zabrze), Tomasz Łapiński (1969, Widzew Łódź), Tomasz Wałdoch (1971, Górnik Zabrze), Krzysztof Ratajczyk (1973, Legia Warszawa) – Marcin Jałocha (1971, Legia Warszawa) (46. Piotr Jegor, 1968, Górnik Zabrze), Dariusz Szubert (1970, Pogoń Szczecin) (46. Kazimierz Moskal, 1967, Lech Poznań), Dariusz Gęsior (1969, Ruch Chorzów) (46. Roman Dąbrowski, 1972, Ruch Chorzów), Ryszard Czerwiec (1968, Widzew Łódź) – Roman Kosecki (1966, Atletico Madryt-Hiszpania) (57. Waldemar Jaskulski, 1967, Pogoń Szczecin.), Wojciech Kowalczyk (1972, Legia Warszawa). Selekcjoner: Henryk Apostel (1941)